Splatanie wianków kojarzy nam się z latem. To wtedy przygotowujemy wianki na oktawę Bożego Ciała oraz na noc sobótkową, wtedy też splatamy duże wieńce dożynkowe. Ale co oznacza wianek w kulturze ludowej? Czym był dla naszych przodków? I czy każda kobieta mogła go nosić?
Panny, państwo młodzi i księża
Wianki pełniły ważną rolę w kulturze słowiańskiej. Zakładano je na największe uroczystości i nie były przyporządkowane jedynie płci pięknej. Podczas swaćby, czyli słowiańskiego obrzędu zawarcia małżeństwa wieńce na głowach mieli oboje państwo młodzi. Można przypuszczać, że zielone i kwiatowe ozdoby na głowie nosiły także osoby pełniące istotne role społeczne np. kapłani. Jeszcze w średniowieczu (do XIV wieku!) wianki nosili księża katoliccy. O zakazie ich zakładania wspominają statuty diecezji włocławskiej, a także Marcin Bielski w swojej kronice.
Wianek – symbol dziewictwa
Wieniec na głowie w kulturze ludowej symbolizował panieństwo i dziewictwo. Mogły go zakładać jedynie niezamężne kobiety, tracąc to prawo podczas obrzędu oczepin w czasie wesela. Od tego czasu obyczaj nakazywał skromne zasłanianie włosów. Do panieńskich wianków wkładano rutę, czyli roślinę wiecznozieloną i świeżą, tak jak młode, żywe i świeże są dziewczęta. Powiedzenie o kobiecie, że „sieje rutkę” oznaczało staropanieństwo, ponieważ wciąż musi siać nową rutę na kolejne wianki.
Dziewczyna zakładała wianek po raz ostatni w dzień wesela. Samo wicie ślubnego wianka było ważnym wydarzeniem podczas wieczoru panieńskiego. Wieńce ślubne często były bardzo bogate i wyjątkowo okazałe tak jak np. w stroju łowickim. Takie nakrycia głowy najczęściej zdobiono kwiatami z bibuły lub papieru. Natomiast wianki z żywych roślin musiały zawierać m.in. rutę, rozmaryn, mirt i białe kwiaty. W niektórych regionach podczas obrzędu zaślubin panna młoda toczyła wianek po stole, prosto w ręce narzeczonego.
Wianek na Boże Ciało, wianek sobótkowy
Wianki występują także w obrzędowości dorocznej. Na zakończenie oktawy Bożego Ciała wierni przynoszą do kościoła wieniec z sezonowych ziół i kwiatów. Zwykle są to niewielkie wianuszki ubrane w najpiękniejsze dostępne w tym czasie rośliny. Po poświęceniu wianek wiesza się w widocznym miejscu, wedle zwyczaju w izbie lub na zewnątrz. Święcony wianek nabiera właściwości magicznych – ma odganiać od domowników wszelkie zło, a domostwo chronić przed burzami i zjawiskami atmosferycznymi. Ziół i kwiatów używano także do sporządzania naparów leczniczych oraz do odczyniania uroków.
Więcej informacji o święceniu wianków, ziół i kwiatów oraz o Bożym Ciele znajdziesz w ebooku:
Z pradawnymi słowiańskimi zwyczajami najbardziej kojarzą się jednak wianki sobótkowe. W Noc Kupały dziewczęta plotą je i rzucają na wodę lub drzewa, aby wywróżyć sobie przyszłość. Rośliny wybierane do uwicia wianka nie były przypadkowe, najczęściej określała je tradycja w danym regionie. Zwykle wybierano zioła mające właściwości magiczne, związane z miłością i erotyką.
Wianek świętojański – wróżby
Z czasem Noc Kupały i chrześcijańskie obchody Dnia Świętego Jana czy nocy świętojańskiej scaliły się w jedno. W okolicy przesilenia letniego dziewczęta z nadzieją spoglądały na uwite wianki i wypatrywały pomyślnej wróżby bliskiego zamążpójścia. W wigilię Sobótki panny wkładały wianek pod poduszkę, aby we śnie ukazał im się przyszły narzeczony.
Do najpopularniejszych wróżb należy jednak puszczanie wianków na wodę. Jeśli zatoną lub zaczepią się o konary drzew czy trawy, dziewczyna pozostanie panną przez kolejny rok. Jeśli natomiast wianek popłynie z nurtem rzeki lub z wody wyłowi go kawaler – może zacząć szykować się do małżeństwa. W niektórych regionach wróżono rzucając wianki na drzewo. Dziewczęta stawały tyłem do drzewa i powtarzały rzut trzykrotnie. Jeśli wianek zawisł na gałęzi, panna miała nadzieję na ślub za, odpowiednio, rok, dwa lub trzy.
Wianki to dziś element, który często używany jest jako podkreślenie słowiańskiego albo ludowego charakteru. Często także przez zamężne kobiety, przez co stracił swoją dawną symbolikę i znaczenie. Wianki od dawna były także elementem wystroju izb np. umieszczane pod obrazami. Ten współczesny trend we wnętrzarstwie nawiązuje więc do dawnych tradycji 🙂