Zioła w wiejskiej kuchni od zawsze pełniły bardzo ważną funkcję. Znano ich działanie lecznicze i chętnie z niego korzystano. Każda gospodyni wiedziała z czego ma składać się wiejska apteczka, co podać na ból brzucha lub jak szybciej wyleczyć ból gardła. Przekazywaną z pokolenia na pokolenie wiedzę wzmacniały ludowe wierzenia i porzekadła związane z poszczególnymi roślinami.
Przeczytaj także Moc prosto z łąki: zioła w kulturze ludowej
Wiejska apteczka
Barwinek był szczególnie lubiany przez czarownice, ale dym z jego palenia jednocześnie chronił domostwo lub bydło przed złymi mocami. Ze względu na jego wytrzymałość dodawano go do ślubnych wieńców i święcono podczas dorocznych świąt. Święconym barwinkiem okadzano chorego, a wywar z gałązek pomagał pozbyć się kołtuna. Bywał używany na przeciwko krwotokom.
Bylica, jako ziele o mocnym zapachu, była stosowana przeciw złym duchom i czarownicom. Chroni dom przed piorunami i wypędza z niego szaleństwo. Bylicę powinno się zbierać w wigilię św. Jana. Wierzono, że przepasanie się nią tego dnia chroni przed niepłodnością, nieszczęściami i bólami krzyża. Kąpiele w bylicy zwalczały kolki, kamienie moczowe i ogólnie wzmacniały ciało, parzone zioło pomagało na ból głowy i dolegliwości żołądkowe.
Czarny bez to znany środek na przeczyszczenie (kora skrobana w dół) oraz wymioty (skrobana w górę). Herbatki i soki stosuje się na przeziębienia i ból gardła, a korę przykłada do bolących zębów. Niegdyś bez znajdował szerokie zastosowanie w aptekach. Wierzono także w moc poświęconych gałązek, które chroniły chaty przed wszystkim, co złe.
Centuria służyła głównie jako lekarstwo na wzmocnienie żołądka, niekiedy także na ból głowy. Napar z suszonej rośliny miał służyć na uśmierzenie bólu piersi.
Chaber bławatek, podobnie jak inne zioła, poświęcony chroni dom przed burzami, a bydło przed czarami. Wiejska apteczka ma dla niego zastosowanie w chorobach oczu – przemywa się je naparem wykonanym z okowity i kwiatów.
Dziurawiec chroni dziecko przed porwaniem przez boginki. Zioło kładzie się w oknach i drzwiach chaty położnicy lub nosi przy sobie jako ochronę przed działaniem złych mocy. Jako lekarstwo stosuje się dziurawiec moczony w wódce m.in w przypadku padaczki, cholery, dreszczy, bóli wewnętrznych.
Krwawnik stosowano dla oczyszczenia krwi, na „przyrost krwi” oraz w przypadku problemów z menstruacją. Gotowany krwawnik może odegnać urok – kwiaty wkłada się do dziurek nosa, przez co wywołuje się krwawienie. W ten sposób ból głowy i urok ustępują. Odwary z krwawnika poleca się na zapalenie płuc, biegunki, czerwonkę.
Łopian pomaga na bóle głowy. Odwary stosuje się na wypadanie włosów lub choroby skórne, a całe liście przykłada się na zwykłe rany, wrzody i oparzenia. Świeżymi liśćmi okłada się brzuch kobiety przed porodem, aby go ułatwić. Łopian zebrany przed wschodem słońca odwraca złe moce.
Macierzanka pomaga na wszystko. Stosuje się ją w formie herbatki, odwaru, wywaru, kąpieli, okładów. Jest lekiem na ból gardła, głowy, szyi, pomaga w gorączce, chorobach płuc, nerek i serca, na duszności i bóle wewnętrzne. Macierzankę używa się dla zatrzymania menstruacji i dla zwiększenia płodności kobiet, a także w trakcie ciąży. Jest ważnym zielem wchodzącym w skład wianków na Boże Ciało, dodaje się ją do wianka ślubnego. Działa przeciwko złym mocom.
Mięta do dziś stosowana jest na bóle brzucha, żołądka i bóle wewnętrzne. Kładzie się ją na łóżko umierającego, aby nie rozpaczał.
Podbiał stosuje się głównie w chorobach układu oddechowego – dodawano go nawet do tytoniu do fajek dla zdrowia. Liście kładzie się również na wszelkie wrzody i rany na ciele.
Pokrzywa jest uważana za roślinę diabelską, ale ma także działanie ochronne. Dym z pokrzyw odpędza ciemne chmury, roślina chroni pola od uroku, trzymana w ręce broni przed widmami. W lecznictwie znajduje szerokie zastosowanie. Poleca się ją niepłodnym kobietom, na opuchlizny i rany, na duszności i przeziębienie oraz na poważniejsze choroby. Pokrzywa znana jest także ze swoich zastosowań kosmetycznych.
Rumianek podobnie jak inne zioła ma właściwości ochronne przed złymi mocami. Był używany również jako środek przeciw pchłom w łóżkach. Herbatkę z rumianku używa się przeciw wszelkim bólom, przeziębieniom, wypadaniu włosów, dolegliwościach żołądkowych, chorobach kobiecych.
Ruta w wianku oznaczała gotowość dziewczyny do zamążpójścia. W ziołolecznictwie stosowano ją na rozmaite dolegliwości związane z menstruacją, na liszaje i brodawki oraz choroby układu oddechowego.
Ludowe ziołolecznictwo
Wszystkie wyżej wymienione zioła święcono w wiankach na Boże Ciało oraz w bukietach na Matki Boskiej Zielnej. Szczególne właściwości zyskiwały zaś zbierane w wigilię nocy świętojańskiej, przed świtem, na miedzy. Magiczna moc ziół w dużej mierze polegała na ochronie przed działaniem czarownic i sił nieczystych, przed piorunami i niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi, a także rzuceniem uroku na ludzi i zwierzęta. Choć ich zastosowanie lecznicze powiela się to wiejskie kobiety najlepiej znały ich działanie i wiedziały, która roślina w danej sytuacji zadziała najlepiej.
Na podstawie Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludowych. Słownik Adama Fishera M.Kujawska, Ł. Łuczaj, J. Sosnowska, P. Klepacki.