wszystkich świętych
Zwyczaje i obrzędy

Dlaczego palimy ognie zmarłym? Zwyczaje na Wszystkich Świętych

Czas jesieni to okres, kiedy przyroda powoli przygotowuje się do zimowego spoczynku. Krótsze dni, deszczowa pogoda i mgliste poranki sprzyjają zadumie i rozważaniom nad przemijalnością człowieka. Dlatego ten czas od najdawniejszych lat był poświęcony wspominaniu bliskich zmarłych, a także spotkaniom z zaświatami. Wraz z rozwojem chrześcijaństwa dawne zwyczaje zostały zastąpione katolickim upamiętnieniem Wszystkich Świętych.

Skąd się wzięło Wszystkich Świętych?

Uroczystości na cześć zmarłych oraz regularne odwiedzanie miejsc ich pochówku jest częścią każdej niemal kultury. Na ziemiach polskich od dawien dawna istniał zwyczaj nawiedzania grobów przodków w wigilie większych świąt dorocznych. W czasie, gdy chrześcijaństwo zaczęło pełnić coraz ważniejszą rolę i wypierać słowiańskie obrzędy ich funkcje niejako przejęły uroczystości Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. Na czas świętowania wybrano początek listopada – rytm przyrody sprzyja refleksyjnemu charakterowi tego święta, a prace polowe nie rozpraszają jego uczestników. Oficjalnie ustanowiono Wszystkich Świętych w Kościele już w 835 roku jako wspomnienie wszystkich zbawionych, natomiast Dzień Zaduszny w 998 roku.

Pierwsze dni listopada poświęcamy na odwiedzanie cmentarzy, zapalanie zniczy i dekorowanie mogił kwiatami. Jest to dla nas czas refleksji nad przemijaniem, ale także nad naszym życiem. Dbamy o pamięć o naszych przodkach, przywołujemy wspólne chwile i utrwalamy naszą tożsamość – rodzinną, miejscową czy narodową.

Dlaczego palimy ognie zmarłym?

Jedną z najważniejszych symbolicznych czynności wykonywanych przez nas 1 i 2 listopada jest zapalenie zniczy na grobach bliskich. Dziś robimy to bezrefleksyjnie, nie zastanawiając się na przyczynami takiego postępowania. Tymczasem ogień zawiera w sobie głębokie znaczenie. Towarzyszył ludzkości od zawsze i był mocno związany z istnieniem człowieka – dawał ciepło, pomagał w przygotowaniu potraw, chronił przed zwierzętami. Nadawano mu symboliczne funkcje m.in. oczyszczenia. Był też oznaką świętości.

Na mogiłach niegdyś palono drewno, później zastąpione przez znicze. Na terenach wschodnich, przy cmentarzach rozpalano ogniska, które miały służyć duszom do ogrzania się przy nich. Ogień miał nie tylko wyrażać wolę życia, ale również ukazywać żywą relację ze zmarłymi członkami rodziny czy społeczności. Był swego rodzaju komunikatem o pamięci, człowieku, istnieniu. Uświęcał uroczyste wspominki, a dodatkowo chronił żywych przed złymi duchami. Ogień łączył dwa światy: żywych, którzy go zapalali oraz dusz zmarłych, które mogły przyjść i ogrzać się przy nim.

 

Ludowych zwyczajów związane ze świętem zmarłych jest znacznie więcej – przeczytasz o nich tutaj.