Rok 2018 będzie dla mnie rokiem rozmów na tematy kultury ludowej. Ze względu na udział w projektach, których częścią są badania i wywiady etnograficzne, mam szansę jeszcze lepiej poznać historię i przemiany kultury, zwłaszcza w swojej wsi. Jest to wyjątkowa przygoda – nie tylko ze względu na odkrywanie zakamarków dawnego życia ludzi, ale również ze względu na samych ludzi. Rozmowy i wspomnienia są pretekstem do przedstawiania opowieści z życia, anegdot, a także na przeżywania na nowo radości i smutków.
Co odkrywa się przeprowadzając wywiady etnograficzne?
Te kilkanaście rozmów, które już przeprowadziłam przyniosło ze sobą wiele cennych informacji i jeszcze więcej wniosków. Pełno w nich truizmów i prawd życiowych, o których można przeczytać w wielu miejscach. A jednak, kiedy doświadcza się ich na własnej skórze, brzmią inaczej i zapadają w pamięć głębiej.
Rozmowa to najcenniejsza rzecz, jaką mamy
W dzisiejszych czasach rozmowa zeszła nieco na drugi plan. Zwykle zamiast zobaczyć się z drugą osobą oko w oko, wybieramy telefon lub komunikatory internetowe. Wydaje nam się, że spotkania zabierają dużo czasu, który przecież można wykorzystać pracując lub robiąc coś produktywnego. Tymczasem rozmowy, a także wywiady etnograficzne ze starszymi osobami (i nie tylko pozwalają) na ciekawszą i głębszą konwersację. Czas, który sobie nawzajem poświęcamy jest warty o wiele więcej niż zarobione pieniądze czy zdobyte tytuły. To, że jesteśmy dla siebie w tym właśnie momencie sprawia, że później o wiele bardziej nam się chce. Dowiadujemy się ciekawych rzeczy, czerpiemy z doświadczenia innych, zyskujemy wsparcie, sympatię i zrozumienie. Rozmawiając z różnymi osobami możemy poczuć, że jesteśmy wartościowi i ważni jako ludzie – bez potrzeby posiadania najnowszego smartfona, najwyższej pozycji w firmie, wyższego wykształcenia i modnych ubrań.
Starsi ludzie są lekcją dobrego życia
Zamiast czytać kolejną książkę o slow life, uważności i powolności (i pisze to osoba, która w czytaniu o tych rzeczach jest mistrzem), wybierz się do starszych osób i ucz się od nich. Oni nie potrzebują o tym czytać – oni w ten sposób żyją. Ich dzień wypełniony jest obowiązkami, ale mają także czas na odpoczynek i obserwację rosnących w ogródku kwiatów. Wiedzą, że jest czas kiedy pracuje się więcej, ale jest i taki, kiedy jedynym zajęciem jest wyspanie się i wypicie kawy na ganku. A przede wszystkim – starsi ludzie są otwarci na innych. Przyjmują gości o każdej porze dnia, zapraszają na herbatę i rozmawiają z nimi, ciesząc się obecnością i nie spiesząc się do pozostawionych obowiązków.
Wyjątkowych rzeczy dowiesz się tam, gdzie się tego nie spodziewasz
Przeprowadzanie wywiadów wymaga wyboru odpowiednich informatorów, dlatego w pewien sposób trzeba kogoś ocenić i założyć, że będzie posiadał oczekiwane przez nas wiadomości. Jednak te wstępne założenia zwykle się nie sprawdzają. Wielokrotnie dowiadywałam się rzeczy, o których nie miałam pojęcia od osób, które miały jedynie potwierdzić zebrane już wiadomości. I odwrotnie – tam, gdzie podejrzewałam, że dowiem się czegoś nowego, wywiad sprowadzał się do potwierdzeń. Oceny zawodzą, a oczekiwania się nie spełniają: ponadczasowa prawda, a jednak nadal może zaskoczyć.