dzień czarnego kota
Wierzenia i symbolika

W Dzień Czarnego Kota o kocie w ludowości

Czy Ty też przechodzisz na drugą stronę ulicy, jeśli drogę przetnie Ci czarny kot? A może wkraczasz po tym zdarzeniu w dzień z przekonaniem, że nic dobrego Cie nie spotka? Dzień Czarnego Kota to święto czworonogów, które od wieków w Europie cieszą się złą sławą. Ale skąd wzięły się te pejoratywne przekonania?

Kot dawniej i jeszcze dawniej

Opowieści o kotach w kulturze zawsze zaczyna się od wspomnienia o starożytnym Egipcie. To właśnie w tamtym miejscu i czasie koty miały się chyba najlepiej, bo uważano je za święte zwierzęta bogini Bastet. Niestety, w średniowieczu za sprawą Kościoła koty uznano za przedstawicieli sił piekielnych, towarzyszy diabła i czarownic. Doszło do tego, że w okresie działania inkwizycji koty prześladowano, torturowano i zabijano. Niekiedy nawet wytaczano im procesy i skazywano wyrokami!

Dziś na szczęście w kotach nikt nie dostrzega czającego się zła. Awansowały na domowych pupili, a prawdziwi miłośnicy kotów rozpieszczają je najlepszymi smakołykami i zabawkami. Ostatki dawnych wierzeń pozostały widoczne w przesądach i złej sławie pupili o czarnej sierści.

Kot dobry, kot zły

Koty w tradycji wykorzystywano do licznych wróżb i obrzędów. Z zachowań domowego czworonoga odczytywano pogodę – jeśli wiosną wychodzi niechętnie, ciepło jeszcze nie nadejdzie; jeśli obmywa całe ciało, będzie padać; jeśli drapie miotłę, będzie mocno wiać. Nagłej kociej ruchliwości przypisywano wróżbę przyszłych nieszczęść. W medycynie ludowej kocią skórkę używano do leczenia reumatyzmu. Powiadano, że najlepiej gdy została zdarta z żywego jeszcze zwierzęcia… Z kociego łajna natomiast robiono okłady na bolące gardło.

Echa prześladowań kotów i powiązań ich z diabelskimi mocami pozostały obecne w obrzędowości dorocznej. W Wielki Czwartek zwierzę wkładano do garnka i zrzucano z wysokiej wieży. Kiedy przeżyło, dobijano je potem kijami, wierząc, że w ten sposób dusza Judasza zazna właściwej kary za swój czyn.

Dzień Czarnego Kota

Jednak okrutne praktyki wobec kotów stanowiły tylko wyjątek. Znacznie częściej gospodarze dbali o zwierzaki, powierzali im opiekę nad spichrzami i komorami pełnymi zboża. Zabicie kota było potępiane przez społeczność i wypominane z naganą.

W Dzień Czarnego Kota przypadający na 17 listopada, warto wspomnieć o tych wszystkich pupilach, które z powodu krzywdzących wierzeń straciły życie. Dziś, gdy mamy już inną świadomość niż nasi przodkowie sprzed wieków, nie musimy bać się kotów i ich rzekomych powiązań z bytami pozaziemskimi. Lepiej tego dnia wystawić miskę mleka dla zabłąkanego czworonoga lub przesłać worek karmy dla schroniska, które zajmuje się bezpańskimi zwierzętami.