13 grudnia to niezwykły dzień. Choć obecnie częściej wspomina się go w kontekście rocznicy wprowadzenia stanu wojennego to w kulturze ludowej jest ważną datą graniczną. Dzień świętej Łucji rozpoczyna okres przygotowań świątecznych, wróżb pogodowych i nadziei przychodzącej wraz z wydłużającym się dniem.
Dzień świętej Łucji
Święta Łucja, dnia przyrzuca
To do dziś powtarzane przysłowie ma swoje korzenie jeszcze w średniowieczu. Według tradycji ludowej 13 grudnia dzień zaczyna się wydłużać, następują narodziny słońca i światła. Wedle dokładnych obliczeń astronomów w 2018 roku najdłuższa noc będzie mieć miejsce z 21 na 22 grudnia. Czy więc nasi przodkowie pomylili się w swoich obserwacjach, zwykle bardzo dokładnych, aż o 10 dni? Nie – to my dziś posługujemy się zreformowanym kalendarzem, który przesunięty jest względem tego używanego do XVI wieku o wspomniane 10 dni. Dzień świętej Łucji pozostał przypisany, tak jak wcześniej, 13 grudnia, jednak uroczystości te przypadały w kalendarzu gregoriańskim w okolicach obecnego 23 grudnia, czyli w dzień przesilenia zimowego.
Stąd magiczne znaczenie tego dnia w kulturze ludowej. W niektórych krajach europejskich np. w Szwecji 13 grudnia nadal kultywuje się obrzędy, które nawiązują do uroczystości pogańskiego powitania słońca. Również w Polsce wspomnienie świętej Łucji wiąże się z licznymi wróżbami i działaniem sił ponadzmysłowych. Tego dnia rozpoczynano intensywne przygotowania do świąt Bożego Narodzenia.
Pogoda, gałązki i czarownice
Najpopularniejszym i najbardziej znanym zwyczajem jest wróżenie pogody na przyszły rok. Od 13 grudnia aż do Bożego Narodzenia pilnie obserwuje się pogodę, która jest zwiastunem warunków atmosferycznych na kolejne dwanaście miesięcy. Co skrupulatniejsi zapisują zmieniającą się aurę nawet co dwie godziny, by uzyskać dokładniejsze wyliczenia. W niektórych regionach zapisuje się również pogodę od drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia do Trzech Króli, która ma prognozować warunki na drugą część miesiąca.
13 grudnia panny odłamywały gałązkę z drzewa wiśniowego, wkładały ją do naczynia z wodą i kładły na parapecie lub na zapiecku. Jeśli rozkwitła na święta Bożego Narodzenia był to znak rychłego zamążpójścia.
Dzień świętej Łucji był również okresem wzmożonej aktywności czarownic. Aby ustrzec się przed ich niebezpiecznymi poczynaniami tego dnia okadzano domostwa, stajnie oraz bydło, składano na progach zioła. Kobiety nie wychodziły z domu po zapadnięciu wzroku, pilnowano dzieci, aby ich nie podmieniono. Modlono się też do Łucji o ochronę przed siłami nieczystymi.
Czas najkrótszych dni w roku obfitował w świętowanie, zabiegi magiczne oraz wspólne biesiadowanie. Przeczytaj też o zwyczajach adwentowych, Andrzejkach, a także zwyczajach wigilijnych.